Korzystałam z kroplówek witaminowych w Klinice Marusza w okresie od października do grudnia. Do kliniki zgłosiłam się po przebytej ostrej infekcji wirusowej, z objawami dużego osłabienia, problemami ze skurczami łydek, drżeniem mięśni. Po wykonaniu badań laboratoryjnych, otrzymałam dwukrotnie kroplówkę magnezową oraz bombę witaminową w odstępach raz na tydzień. Moje samopoczucie szybko się poprawiło, mogłam także wrócić do regularnych treningów, które wcześniej były niemożliwe. Zauważyłam także znaczną poprawę odporności. W okresie od października do stycznia nie miałam żadnej infekcji, mimo że wiele osób w moim otoczeniu w tym czasie chorowało.